Parę słów wstępu

Nie jest to moje pierwsze opowiadanie sportowe, ale pierwsze związane z piłką nożną. Tak jak w siatkówce moim autorytetem jest Michał Kubiak tak w piłce nożnej taką osobą jest właśnie Kuba Błaszczykowski. Można powiedzieć, że tych panów różni niemal wszystko. Jak można porównywać ułożonego i spokojnego Kubę z narwanym i ostro reagującym Michałem. Moim zdaniem można. Obydwoje są bardzo skromni i nie lubią szumu w okół własnych osób. Podobnie reagują na porażki, przyjmują je bardzo personalnie. Chyba pamiętamy zachowanie Kuby po nie szczelonym karnym i reakcje Kubiaka po przegranym meczu z USA w ćwierć finale. 
Do końca jeszcze nie wiem jak dokładnie będą przebiegały losy Kuby dlatego o samym opowiadaniu napiszę niedługo.
Pozdrawiam! Miłego dnia! Do next!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz